☁️ Zapalenie Gruczołów Okołoodbytowych U Psa Forum
Obie mają zalety i wady, z którymi warto się zapoznać przed dokonaniem zakupu. Mokra karma: zalety i wady Podstawową różnicą między karmą mokrą, a suchą jest jej wilgotność. Mokra karma posiada w sobie ponad 75% wody.Oznacza to, żeż pies lub kot musi zjeść zdecydowanie więcej karmy mokrej niż suchej, aby pokryć
Zapalenie gruczołów okołoodbytowych u psa – objawy; Zapalenie zatok przyodbytowych – Wizaz.pl; 주제와 관련된 이미지 zapalenie gruczołów okołoodbytowych u psa forum; 주제에 대한 기사 평가 zapalenie gruczołów okołoodbytowych u psa forum. Jaka karma dla psa z problemami gruczołów okołoodbytowych?
Zapalenie gruczołów okołoodbytowych u psa może stanowić zagrożenie dla zdrowia czworonoga. Jeśli stan zapalny nie będzie leczony, to może rozprzestrzenić się na organizm. Co więcej, może doprowadzić do pęknięcia jamy brzusznej oraz zapalenia otrzewnej.
Czyszczenie zatok okołoodbytowych. Jeśli jesteś właścicielem psa, na pewno chcesz zapewnić mu jak najlepszą opiekę. Jednym z elementów, który bywa często pomijany, ale jest równie ważny, jest czyszczenie zatok okołoodbytowych. Choć może to brzmieć dla niektórych niekomfortowo, jest to krok, który może znacząco wpłynąć na
Odpowiedź. W wypadku zwierząt każdy "zabieg" pod pełną narkozą należy traktować jak operację, ryzyko samych zatok około odbytowych nie jest jakieś niesamowite, najwięcej zazwyczaj problemu może stwarzać narkoza w szczególności u zwierząt starszych. Dlatego przed jej wykonaniem zaleca się pełne badanie biochemiczne i
Witam ! Mam 4- latka chihuahua, z którym co 2 miesiące chodzę do weterynarza na czyszczenie gruczołów okołoodbytowych. Pies 2x dziennie dostaje suchą karmę firmy acana na zmianę z orijenem. W ciągu dnia przysmaki britta - 100% piersi z kurczaka lub kaczki, kawałki jabłka, gotowaną marchew, żadnych słodyczy. Z wypróżnianiem nie ma problemu. Słyszałam, że dieta
Przetoka u psa: opis, przyczyny i leczenie. Niestety ropnie i inne objawy ropnego zapalenia są dość powszechne u psów. Szczególnie dla tych, którzy większość czasu spędzają na świeżym powietrzu. Ale ropień jest daleki od najbardziej nieprzyjemnej patologii. Znacznie gorzej, jeśli rozwinie się przetoka: u psa ta patologia może
ZACZOPOWANIE GRUCZOŁÓW ANALNYCH Gdy gruczoły nie mogą być opróżnione w normalny sposób, może dojść do ich zaczopowania. Zaczopowanie jest bardziej powszechne w małych rasach, ale może pojawić się u każdego psa. Przyczyny powodujące zaczopowanie to m.in. wodniste stolce, małe otwory gruczołowe lub nadczynne gruczoły.
Słupsk - ceny u weterynarzy w lokalnych przychodniach. W poniższej tabeli prezentujemy średnie ceny za usługi weterynarza w Słupsku. Znajdziesz tutaj cennik między innymi szczepień przeciwwirusowych psów, odrobaczania psów (10-15 kg), kastracji psów do 10 kg, kompleksowego badania krwi u psa, czyszczenia gruczołów okołoodbytowych u
Gruczoły okołoodbytowe – Forum weterynaryjne zachowanie psa – ᐅ Forum Weterynaryjne Psy i Koty 6 sposobów na ból gruczołów okołoodbytowych - ZdrowaKarma.pl - karmy dla psa i kota Gruczoły okołoodbytowe - śmierdzący problem. | Maxi-Wet Przychodnia Weterynaryjna, Warszawa
GLANDEX soft chews 30 kęsów dla psów z problemami z gruczołami okołoodbytowymi. GLANDEX soft chews 30 kęsów to naukowo opracowana, innowacyjna karma uzupełniająca, która efektywnie minimalizuje problemy z gruczołami okołoodbytowymi Twojego psa, działając bezpośrednio na źródło problemu, oraz zapewniając dodatkowe wsparcie naturalnemu opróżnianiu zatok.
Inne domowe sposoby na zapalenie gruczołów Bartholina. Korzystne dla kobiecego zdrowia okazuje się również jedzenie kawałeczków surowego imbiru jak cukierków. Można go ssać, a następnie pogryźć – nie zaszkodzi też połknąć. Do leczenia zewnętrznego poleca się też olej roślinny z moringi olejodajnej. Znany jest on ze swoich
jBgzBbr. Widok psa ocierającego okolicą odbytu po trawie lub, co gorsza dywanie w mieszkaniu, to zjawisko często opisywane przez właścicieli psów odwiedzających naszą przychodnię. Zjawisku temu przypisywane są zresztą różne znaczenia. Niekiedy właściciele uważają, że ich zwierzę jest bardzo porządne i, podobnie jak ludzie, wycierają odbyt po oddaniu kału. Niektórzy właściciele niepokoją się i proszą o "tabletkę na robaki", gdyż słyszeli, że tak zachowują się psy zarobaczone. Prawda, niestety najczęściej jest inna. Psy "saneczkujące", to z reguły zwierzęta chore na zapalenie gruczołów okołoodbytowych. W owe gruczoły natura wyposażyła psy, ale częstym zjawiskiem jest ich stan zapalny oraz procesy ropne. Większość właścicieli zwierząt nie wie o istnieniu owych gruczołów, a co za tym idzie, nie jest w stanie zadbać o ich higienę. Częstym zjawiskiem jest współwystępowanie zapaleń gruczołów okołoodbytowych oraz silnej kamicy nazębnej i paradontozy. Pamiętam, jak kilka lat temu zgłosiła się do mnie właścicielka małej jamniczki. "Panie doktorze. Moja suczka od kilku dni źle się czuje. Bardzo spuchła jej okolica odbytu i widać dużą, bolesną kulę. Nie może już się załatwiać i bardzo cierpi. Niech jej pan pomoże". Po dokładnym zbadaniu okazało się, że zwierzę cierpi na ropne zapalenie gruczołów okołoodbytowych. W związku z zaawansowaniem choroby konieczna była interwencja chirurgiczna, polegająca na operacyjnym usunięciu zropiałych gruczołów. W przypadku owej nieszczęsnej jamniczki zmiany były tak duże, że należało usunąć też rozległy płat skóry z pośladka. Nie muszę chyba nikogo przekonywać, że taka operacja u małego zwierzęcia była skomplikowana i wymagała intensywnej opieki pooperacyjnej, zważywszy na specyficzną okolicę i ciągłą możliwość zainfekowania rany. Po wielotygodniowej rehabilitacji zwierzę odzyskało pełną sprawność, zarówno dzięki operacji, jak i troskliwej opiece właścicielki. Pamiętajcie, Państwo. Pies "jeżdżący na sankach" to przeważnie zwierzę z problemami dotyczącymi gruczołów okołoodbytowych. Nie zwlekajcie więc z wizytą u lekarza weterynarii. Tylko częste kontrolowanie i okresowe czyszczenie wspomnianych gruczołów oraz kontrola zębów i usuwanie kamienia zapewnią zdrowie Waszym zwierzętom. autor: Przemysław Brodzikowski Zgłoś swój pomysł na artykuł
Nasze Bassety Strona Główna » Nasze bassety » Ambulatorium » czyszczenie gruczołu okołoodbytowego Idź do strony: 1 2 3 » Poprzedni temat «» Następny temat czyszczenie gruczołu okołoodbytowego Autor Wiadomość Miła od Gucia Admin merytoryczny Pomogła: 11 razyDołączyła: 03 Mar 2005Posty: 21511Skąd: Gorzów Wysłany: Nie 29 Lip, 2007 18:35 czyszczenie gruczołu okołoodbytowego Dziś byliśmy z Guciem u weterynarza. Powód: brzydko pachnąca wydzielina z pupy. Okazało się, że to gruczoł okołoodbytowy trzeba oczyścić. No i lekarz oczyścił, Gucio dostał zastrzyk. Następna wizyta w czwartek. Serce mi pękało tak Gustaw "płakał" przy czyszczeniu. Gustaw ma 5 lat, nigdy nic takiego się nie działo. W grudniu przeszedł kastrację, ja myślałam, że może to ma jakiś związek, ale lekarz to wykluczył. I szperam teraz po necie i naszej stronie, aby o tym poczytać więcej, i nie wiele mogę znaleźć. Jeśli mieliście to ze swoimi psiakami, napiszcie. _________________694 409 059 @ Hubertus Pomógł: 1 razDołączył: 30 Mar 2005Posty: 1066Skąd: Warszawa Wysłany: Nie 29 Lip, 2007 21:54 oto co znalazłem w internecie: Każdy pies ma dwa gruczoły analne (po obu stronach odbytnicy). Nazywane są one czasami "gruczołami zapachowymi", ponieważ pies dzięki nim znaczy swoje terytorium, a także ma swój indywidualny zapach. Zatoki odbytnicze są opróżniane dzięki ciśnieniu odbytniczemu podczas defekacji. Wydzielina gruczołowa jest brązowawym płynem, chociaż może stać się także gęsta, żółtawa lub kremowa. Zatoki odbytnicze mogą zostać opróżnione także przez skurcz zwieracza. Może do tego dojść, gdy pies jest zdenerwowany, przestraszony lub, gdy chce "oznaczyć" swoje terytorium. Skurcz zwieracza nie tylko "znaczy terytorium", ale nadaje psu stały, charakterystyczny "psi" zapach. ZACZOPOWANIE GRUCZOŁÓW ANALNYCH Gdy gruczoły nie mogą być opróżnione w normalny sposób, może dojść do ich zaczopowania. Zaczopowanie jest bardziej powszechne w małych rasach, ale może pojawić się u każdego psa. Przyczyny powodujące zaczopowanie to wodniste stolce, małe otwory gruczołowe lub nadczynne gruczoły. Wydzielina staje się wtedy gęsta i pastowata. Opróżnienie gruczołów następuje poprzez ręczny zabieg. RĘCZNE OPRÓŻNIANIE GRUCZOŁÓW Przygotuj ciepły, wilgotny ręcznik. Unieś ogon psa i znajdź gruczoły. Znajdują się one na godzinie piątej i siódmej w stosunku do odbytu. Poczujesz je jako małe twarde guzki koło odbytu. Przyłóż ręcznik nad tym miejscem. Potem kciuk i palec wskazujący połóż na każdym gruczole. Gruczoły opróżnią się , jeśli naciśniesz na nie, przybliżając je do siebie. Wytrzyj to miejsce i powtórz zabieg, jeśli to konieczne. Jeśli w wydzielinie znajduje się krew lub ropa, prawdopodobnie wdało się zakażenie. ZAKAŻENIE GRUCZOŁÓW ANALNYCH Jeśli w wydzielinie znajduje się krew lub ropa, opróżnianie gruczołów może być dla psa bolesne. Musisz wtedy, po oczyszczeniu, zastosować maść antybiotykową (np. Panalog) poprzez umieszczenie jej wewnątrz gruczołów. Procedurę trzeba powtarzać co dwa dni, podając jednocześnie doustny antybiotyk. Jednak w takim przypadku zalecane jest odwiedzenie najbliższego gabinetu weterynaryjnego. żródło: Ja osobiście z Fredem odwiedzamy weta regularnie i w ramach "przeglądu technicznego" czyścimy Fredkowi gruczoły. Sam mógłbym to zrobić, ale nie polecam... to śmierdząca sprawa Osobiście wolę wydać kilka złotych i "uprzyjemnić" życie wetowi Wiele osób uważa, że bassety to śmierdziele. Prawda jest taka, że wykąpany, mający zdrowe i wyczyszczone uszy, jak również czyste zęby psiak nie jest już "śmierdziuszkiem" Wszystkim basseciarzom, który jeszcze nie mieli okazji oczyścić gruczołów swoich pupili polecam wizytę u weta - dla własnego i psiego dobra i lepiej nie czekać, aż sie w końcu coś zacznie paprać. Bacha Dołączyła: 23 Maj 2005Posty: 543Skąd: Warszawa Wysłany: Pon 30 Lip, 2007 09:09 My też co jakiś czas jeździmy do weterynarza na czyszczenie, bo lubią się te gruczoły zatykać i wtedy może zrobić się stan zapalny co przerabialiśmy wiele lat temu i więcej nie chcemy. Dlatego teraz pilnujemy. _________________Bass i Fina tel. 608 327 767 Agata[Usunięty] Wysłany: Pon 30 Lip, 2007 13:40 Bogusiu, u Groszka to tragedia z tymi gruczołami. Jemu co chwilę robi się stan zapalny, ropa, krew, ból. Jak tylko wyleczymy, mija kilka tygodni i znów bardzo ciężki stan zapalny. Pytałam kilku lekarzy, ale każdy mi powiedział, że widocznie on tak ma. Oczyszczamy, leczymy a to ciągle wraca. Szkoda mi go, bo chłopak cierpi. Niektórzy usuwają gruczoły, ale nasz lekarz rodzinny powiedział, że takiego psa może odrzucić stado, a tego bym Groszkowi i sobie nie życzyła. Słyszałam o płukaniu gruczołów, ale to podobno bardzo nieprzyjemny dla psa zabieg wykonywany w narkozie, więc również raczej odpada, tym bardziej, że nie daje pewności iż nie będzie powracać. W każdym razie, to dla nas utrapienie. W swoim życiu miałam bardzo dużo psów i nigdy u żadnego problemów z gruczołami nie było. Groszek jest pierwszym moim psiakiem, który ma z tym problemy i to bardzo duże. Miła od Gucia Admin merytoryczny Pomogła: 11 razyDołączyła: 03 Mar 2005Posty: 21511Skąd: Gorzów Wysłany: Wto 31 Lip, 2007 17:30 Bardzo Wam dziękuję, u Gucia coś takiego po raz pierwszy się zdarzyło. Ale teraz już wiem i będę pilnowała. Ale i tak po pierwszym zabiegu i zastrzyku jest efekt. Dzięki Hubertus za stronke i informacje. _________________694 409 059 @ gocha[Usunięty] Wysłany: Wto 31 Lip, 2007 20:00 Mam pytanie, czy u suczek ten problem również tej pory miałam zawsze suczki i nigdy nic takiego się nie wydarzyło, również wet do którego chodzę z Manią nie zwrócił mi na to uwagi. Będę wdzięczna za informacje. Iza Dołączył: 25 Sie 2006Posty: 14Skąd: Bielsko-Biała Wysłany: Wto 31 Lip, 2007 21:42 Ten problem dotyczy psów obojga zdarza sie częściej u ras współistnieje z innymi problemami zdrowotnymi nawracającymi stanami zapalnymi ucha zewnętrznego raz doszło do zapalenia gruczołów to z pewnością problem będzie powracał, dlatego u każdego psa,który kiedyś na to cierpiał trzeba regularnie sprawdzać gruczoły i jeśli będzie taka potrzeba usuwać ich zawartość ,albo poprzez delikatny ucisk po zew, stronie lub już bardziej specjalistycznie u poprzez płukanie gdzie do kanalika wprowadza się specjalną igłę z kulką. Opróżnianie gruczołów nie jest przyjemne dla naszego nosa :wink: a sama czynność nie jest i miła dla lepiej zapobiegać niż leczyć .Często na długo przed pojawieniem sie problemu z zapaleniem gruczołów nasze psy sygnalizują nam zatkanie ich poprzez pocieranie pupą o ziemię co często odbieramy jako wynik gruczoły stają się bolesne a pies sam usiłuje pozbyć sie ich zawartości uciskając lub liżąc tą okolicę. gocha[Usunięty] Wysłany: Wto 31 Lip, 2007 22:06 Dzięki serdeczne za informację. Hubertus Pomógł: 1 razDołączył: 30 Mar 2005Posty: 1066Skąd: Warszawa Wysłany: Wto 31 Lip, 2007 22:06 a tak w temacie saneczkowania a tu całkiem ciekawy artykuł Saneczkowanie Często zdarza się, iż właściciele psów przychodzą do przychodni weterynaryjnej zaniepokojeni ich dziwnym zachowaniem. Chodzi o sytuację, gdy pies pociera pupą o ziemię. W terminologii medycznej zachowanie takie zwane jest saneczkowaniem. - Saneczkowanie& w pierwszej kolejności kojarzy się wszystkim z tym, że pies jest zarobaczony - powiedział Marek Dobrowolski. - Owszem, robaczyca psów jest jedną z przyczyn takiego zachowania, ale o wiele częstszą jest zainfekowanie przez bakterie zatok okołoodbytowych. To z tego względu pies saneczkuje&, próbując przez ucisk usunąć zawartość zatok na zewnątrz. Schorzenie to utrudnia życie domownikom, gdyż zapaleniu towarzyszy ostry zapach i to też może być dla nas sygnał, że coś jest nie tak z naszym pupilem - dodał. Zatoki okołoodbytowe są to parzyste gruczoły zapachowe, znajdujące się po obu stronach odbytu. Powstaje w nich wydzielina zapachowa, po której psy się wzajemnie rozpoznają. To jakby dowód osobisty psa i dlatego nie jest wskazane usuwanie gruczołów (wyjątek: bardzo silny stan zapalny, nowotwór). - Zapalenie gruczołów okołoodbytowych leczymy podając antybiotyk przez około tydzień czasu i co dwa dni wprowadzając maści do zatok. Podstawowym zabiegiem jest także płukanie zatok specjalnym płynem antyseptycznym - stwierdził nasz rozmówca. - Zazwyczaj po tygodniu schorzenie mija. Zdarza się jednak, że niektóre psy mają skłonności do tej choroby. W takich przypadkach następuje nawrót choroby, mimo że zapalenie zostało wcześniej całkowicie wyleczone. Powód: kanaliki wychodzące z gruczołów mają bezpośredni kontakt z odbytem i kałem. Tak więc nie trudno o infekcję w tym miejscu - dodał. Do zapalenia dochodzi przeważnie, gdy u psa utrzymuje się przez dłuższy czas biegunka. Normalny stolec przy wypróżnianiu uciska na gruczoły i powoduje ich samoistne opróżnianie. Jednak może nastąpić zaczopowanie ujścia gruczołu, w efekcie czego wydzielina długo w nim zalega i wówczas pojawia się ten dyskomfort u zwierzęcia. - Wyleczenie do końca może utrudnić indywidualna, nietypowa budowa kanalików odprowadzających wydzielinę z zatok. Jedne z tych kanałów są skierowane bardziej do światła odbytu, a inne na zewnątrz. Te skierowane ku odbytowi są bardziej narażone na zanieczyszczenie - podkreślił. Jak powiedział Marek Dobrowolski, właściciel sam może pomóc psu poprzez uciskanie palcem wskazującym i kciukiem przez ligninę, czy watę gruczołu (znajduje się on poniżej odbytu) w kierunku do góry, delikatnie usuwając zawartość. Wtedy na ligninie pojawia się zawartość gruczołów, która może być różnej konsystencji, od rzadkiej do gęstej, smolistej. Nieleczenie tego schorzenia powoduje, że w organizmie utrzymuje się stan zapalny, co może prowadzić do powstawania ropni lub nawet do nowotworu gruczołów okołoodbytowych. - Zapobiegawczo polecam masowanie zatok raz w tygodniu. Brak wydzieliny oznacza, że nie mamy powodów do obaw - stwierdził. Rad udzielał Marek Dobrowolski, właściciel Przychodni dla Zwierząt, Radomsko źródło : Miła od Gucia Admin merytoryczny Pomogła: 11 razyDołączyła: 03 Mar 2005Posty: 21511Skąd: Gorzów Wysłany: Sro 01 Sie, 2007 10:37 Hubertus jeszcze raz dziękuję za wyczerpujące informacje. Jutro jedziemy na następną wizytę. Ale jak pisałam różnica jest. Sucho, czyściutko, żadnej wydzieliny, zapach przykry ustał. Jutro też będziemy się szczepić (ja nie, choć by mi się przydało, bo nieraz też jestem wściekła). _________________694 409 059 @ Asia i Basia Figa & Co. Pomogła: 9 razyDołączyła: 17 Kwi 2007Posty: 5612Skąd: Hamburg/Torun Wysłany: Pon 03 Wrz, 2007 18:58 No i nas dzisiaj ta przyjemnosc nie ominela. Baska rozwiewala zapach okrutny, wiec udalismy sie do weta, no i nasz pierwszy raz mamy za soba. Baska byla dzielna, troche sie szamotala, chciala uciec ze stolu, ale pan doktor szybko sobie z nia poradzil. Caly zabieg trwal ok. 2 minut. Teraz profilaktycznie co trzy miesiace do wgladu. _________________Baśka polykacz jablek i klockow Lego Miła od Gucia Admin merytoryczny Pomogła: 11 razyDołączyła: 03 Mar 2005Posty: 21511Skąd: Gorzów Wysłany: Czw 27 Wrz, 2007 13:33 Myślałam, że juz wszystko dobrze. A tu, zauważyłam, że jak zdarza się Gustawowi mieć (po jakichś zdobyczach) rozwolnienie, to pojawia się krew i bardzo mnie to niepokoi. I przed czyszczeniem gruczołu tak właśnie było. Potem wszystko w porządku, przy normalnym załatwianiu się, krwi ani śladu. Dziś znowu w nocy chciał wyjśc, wiadomo dlaczego, poszłam znim, prychnęło z niego, czyszcząc go znowu zauważyłam ślady krwi. Czy to jakaś spójność, że jak rozwolnienie to i krew. Oczywiscie pojdę do lekarza. Ale może macie jakieś doświadczenia. _________________694 409 059 @ Aleksander Pomógł: 1 razDołączył: 07 Mar 2005Posty: 598Skąd: Żory 508185063, 0324356156 Wysłany: Czw 27 Wrz, 2007 19:03 Nasz Morfeusz ma bardzo wrażliwy żołądek i jak go przeczyści tak poważnie gdy choruje ( a zdarzyło mu się to już dwa razy) to pojawia się krew. Weterynarz stwierdził , że to przy podrażnieniu jelit pojawia się krew. Oczywiście my panika bo wygląda to koszmarnie. dlatego wracaliśmy w tym roku szybciej z nad morza. muchomorek Dołączyła: 22 Kwi 2005Posty: 25Skąd: Łódź Wysłany: Pią 26 Paź, 2007 17:43 Moja sunia też miała zapchane gruczoły i kilka razy czyścił je weterynarz. Jeśli pies saneczkuje to najczęściej są to gruczoły. Trzeba je oczyszczać regularnie ze 3-4 razy do roku. Krew w kale to sprawa poważniejsza. Jeśli to świeża, czerwona krew to z odbytu, może pies sie skaleczył albo może istnieje coś takiego jak hemoroidy psie? Jeśli krew jest 'stara", ciemna to z jelita. Trzeba pędzić do weta. Jeśłi to krew czarna, fusiasta, to tragedia. U człowieka taka jest przy pękniętym wrzodzie żołądka, krwotoku wewnętrznym. muchomorek Dołączyła: 22 Kwi 2005Posty: 25Skąd: Łódź Wysłany: Nie 28 Paź, 2007 08:25 Dlaczego Gucia wykastrowano?? Wyświetl posty z ostatnich: Nasze Bassety Strona Główna » Nasze bassety » Ambulatorium » czyszczenie gruczołu okołoodbytowego Nie możesz pisać nowych tematówNie możesz odpowiadać w tematachNie możesz zmieniać swoich postówNie możesz usuwać swoich postówNie możesz głosować w ankietachNie możesz załączać plików na tym forumNie możesz ściągać załączników na tym forum Dodaj temat do UlubionychWersja do druku Skocz do: Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB GroupFGRP Theme created by Gilu Strona wygenerowana w 0,12 sekundy. Zapytań do SQL: 13
[wg: Na zapalenie gruczołów przyodbytowych zapadają psy zarobaczone, które z powodu swędzenia trą odbytem o podłogę. Powodem takiego swędzenia jest zazwyczaj stan ropny gruczołów przyodbytowych. W pierwszej fazie choroby psy zaczynają ocierać się pośladkami o podłogę lub twarde przedmioty, albo siedząc posuwają się na przednich kończynach. Odbyt jest zaczerwieniony, a przy nagromadzeniu się ropy skóra wokół odbytu staje się uwypuklona. Leczenie homeopatyczne. Podajemy psu 3-4 razy dziennie Belladonna D6 po 1 kropli w 1 łyżeczce wody na przemian z Hepar sulfuris D6 ? 3-4 razy dziennie (na czubku noża). Najczęściej te dwa leki zapobiegają zropieniu gruczołów przyodbytowych. Na wszelki wypadek podajemy w okresie późniejszym Silicea D12 raz dziennie po 1 kropli w 1 łyżeczce wody. Trudno mi się zgodzić z powyższą opinią: dwie nasze suczki, będące pod staranną opieką weterynaryjną, bez wątpienia nie były nigdy „psami zarobaczonymi”. W książce Mój zdrowy pies Małgorzaty i Izabelli Szmurło (wyd. ok. 2003 r.) cały rozdział poświęcono problemom z gruczołami okołoodbytowymi. Ich opis zgadza się z naszym doświadczeniem. Otóż owe gruczoły u psów wytwarzają wydzielinę o intensywnym zapachu, która usuwana jest cienkimi kanalikami (1-2 mm) w okolicy odbytu. Przy pewnych zakłóceniach diety kanaliki te mogą ulec zaczopowaniu. Można to poznać po zachowaniu psa: wylizywanie tej okolicy czy tzw. saneczkowanie pupą po ziemi powinno zaniepokoić właściciela i nakłonić go do wizyty u weterynarza. Do charakterystycznych objawów należy też świąd – pies gryzie się bez wyraźnej przyczyny. Leczenie Na ogół stosuje się ręczne wyciśnięcie wydzieliny, które należy powierzyć fachowcom (za silny ucisk może spowodować pęknięcie zatok i zanieczyszczenie jamy miedniczej!). Zaniedbanie tego zabiegu prowadzi do stanu zapalnego i ropienia, sprawiających psu ból. Również leczenie jest wtedy dłuższe i wymaga podawania antybiotyków. Dolegliwość ta po angielsku nosi nazwę Dog Anal Gland Problems. Zabieg oczyszczania gruczołów można obejrzeć na filmie Veterinary Secrets:
Najlepsza odpowiedź EKSPERTanieśka odpowiedział(a) o 19:00: zależy od psa, raczej jest to niekomfortowe niż bolesneusługa dość tania 5 -10zł zależnie od miejsca i renomy weterynarzapies nie śmierdzi, nie saneczkuje, nie drapie się i nie gryzie (niekiedy psy z tego powodu wygryzają sobie włosy u nasady ogona, a nawet powodują rany) Odpowiedzi blocked odpowiedział(a) o 15:45 Nie, to psa nie pies miał juz nieraz czyszcozne gruczoły okołoodbytowe. Ja za taki zabieg pałcę 5 zł, ale czyszczenie gruczołów mozna robić samemu - trzeba tylko poprosić lekarza weterynarii, aby dokładnie nam pokazał co i jak. EKSPERTSiria odpowiedział(a) o 18:00 Zależy, w jakim stanie są te gruczoły. Jeśli bardzo zatkane, wydzielina jest już częściowo w formie stałej albo zaczyna się zapalenie, to psa boli. love;* odpowiedział(a) o 22:14 pies nie jezdzi pupa . i go nie swedzi zabieg nie jest bolesny lecz nieprzyjemny ja mam dwa psy i raz na jakis czas jest to potrzebne pozbywamy sie tego ochydztwa z naszego czworonoga :) jest to bardzo nie przyjemny zapach ale coz pocierpiec trzeba :) Uważasz, że ktoś się myli? lub
19 listopada 2021, 12:36 Dzień dobry, Piszę do Państwa w sprawie zarówno nietrzymania moczu u suczki jak i przepełniających się gruczołów okołoodbytowych. Suczka 2,5 letnia, kundelek, waży 11 kg i była sterylizowana w kwietniu 2021. Ma niedoczynność tarczycy i przyjmuje Forthyron, co 6 mc sprawdzamy krew i tarczyca wydaje się wyrównana. Problem pojawił się pod koniec sierpnia. W ciągu 2 miesięcy pies miał 3 razy badanie ogólne moczu, 1 raz robiony posiew z moczu przez nakłucie pęcherza, USG jamy brzusznej z pęcherzem. Wyniki - wszystko poprawne, brak zapalenia pęcherza, brak kamieni nerkowych, wszystko ok. Suczce zdarza się posikiwać pod siebie w czasie drzemek w ciągu dnia, nigdy w nocy. Pierwsze podejrzenie o zapalenie pęcherza - odrzucone. Drugie - posterylizacyjne nietrzymanie moczu, póki co też odrzucone, ponieważ zdarza się to w dzień, nigdy w nocy. Trzecia i do tej pory aktualna diagnoza przedstawiona przez 2 lekarzy - przepełniające się gruczoły okołoodbytowe, wylizywanie i podrażnienie cewki. Do tej pory faktycznie po opróżnieniu zatok problem z sikaniem ustępował. Ale niestety przepełniały się w ciągu 1 tygodnia, czasem 10 dni. Po ostatnim oczyszczaniu zesiusiała się już tego samego dnia, więc diagnoza trochę się nie potwierdza. Pies zaczął bać się wizyt u weterynarza. Jest to suczka adoptowana 1 rok temu, lękliwa. Lekarz podejrzewał też podłoże lękowe, ale wydaje mi się, że taki problem ujawniłby się wcześniej, po adopcji, a nie po roku życia w normalnym domu? Od ponad miesiąca suczka dostaje FIBOR - błonnik 1 miarkę do karmy. Karmiona karmą mokrą MAC'S rano, a wieczorem sucha BRIT. Poza tym lubi i dostaje warzywa, głównie surową marchew. Nie chcę męczyć psa ciągłymi wizytami u lekarza i nie wiem co jeszcze mogę zrobić, żeby gruczoły zaczęły pracować normalnie? Oczyszczane były przez weterynarza, nigdy nie były płukane, nie był też podawany antybiotyk, bo nie było wskazań - wydzielina była płynna i łatwa do usunięcia. Będę wdzięczna za jakieś podpowiedzi, bo pies jest młody i ani dla niej ani dla mnie nie jest to łatwa sytuacja. Wydałam już ponad 1 tys zl na diagnostykę , a problem jest nadal. Serdecznie pozdrawiam. Katarzyna
zapalenie gruczołów okołoodbytowych u psa forum